Do 9 tysięcy złotych wzrosła nagroda za pomoc w ujęciu podpalacza, który kilka dni temu podłożył ogień w Puszczy Bieniszewskiej.
Do pożaru doszło w niedzielę, 12 lipca przed godziną 17.00. W Daninowie paliły się pozostałości pozrębowe ułożone w lesie w czterometrowe pryzmy. Od tych pozostałości zajęły się wierzchołki drzew oraz poszycie leśne.
Najpierw 5 tysięcy nagrody wyznaczyło Nadleśnictwo Konin, następnie 2 tysiące wójt Grzegorz Maciejewski, a teraz kolejne 2 tysiące przeznaczył od siebie Szczepan Ciechalski, mieszkaniec Kazimierza Biskupiego. Wszyscy mają nadzieję, że pozwoli to namierzyć sprawcę.