W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Korytkowski

Aktualności

Dlaczego nie dojedziemy autobusem z Konina do Kalisza?

2019-09-14 07:10:00
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Dlaczego nie dojedziemy autobusem z Konina do Kalisza?

– To oburzające, że nie mam się jak dostać z Konina do Kalisza autobusem – żali się nam emerytka. W konińskim PKS-ie usłyszeliśmy, że kiedyś takie połączenia funkcjonowały, ale było małe zainteresowanie. Czy jest szansa na powrót kursów?

Konin i Kalisz dzieli 50 kilometrów i dla kogoś, kto ma samochód, pokonanie tej odległości nie jest większym problemem. Osoby nie mające jednak auta skazane są na transport publiczny lub pomoc rodziny. Nie zawsze jest to możliwe.

Zgłosiła się ostatnio do nas emerytka z Konina, która ma teraz poważny problem, żeby dojechać do Kalisza na groby bliskich, bo nie ma żadnego połączenia autobusowego między tymi miastami. – To nie do pomyślenia, żeby dwa takie duże sąsiadujące z sobą miasta były tak od siebie odseparowane – mówi kobieta. – Czy jest jakaś szansa, żeby jeździły autobusy PKS-u między Koninem a Kaliszem?

W konińskim PKS-ie dowiedzieliśmy się, że kiedyś takie kursy istniały. – Pasażerowie byli, ale nie było dużego zainteresowania – informuje nas Katarzyna Rosiak, kierownik Działu Przewozów PKS w Koninie. Jednocześnie przyznaje, że do spółki regularnie są telefony z zapytaniem o połączenia Konin-Kalisz. Czy to oznacza, że autobusy wrócą na tę trasę? Jak usłyszeliśmy, obecnie zostają te kursy, które mają frekwencję, czyli krótko mówiąc – te zarabiające na siebie.

Katarzyna Rosiak podpowiada, by pytać gminy o możliwość przywrócenia takiego kursu. Chodzi o wnioski w sprawie dofinansowania w ramach głośnego funduszu autobusowego. Na 2019 rok nikt jednak takiego nie złożył. Być może ktoś powinien o tym pomyśleć w przyszłym roku? Wygląda jednak na to, że w związku z tym, iż dotyczy to linii wojewódzkiej łączącej dwa powiaty, zabiegać o to powinien wojewoda, a nie żadna z gmin.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Marcin
Poprawka: oczywiście zawieźć, a nie zawieść, przepraszam za błąd.
Marcin
Jestem kaliszaninem, miłośnikiem komunikacji. Wiem, że na tej linii nie było wysokiej frekwencji, gdyż przepływ pasażerów nie jest tak duży, jak do Poznania, ale żeby trasę Konin - Kalisz obsługiwał 1 autobus na dobę (PKS Bytów), to nie w porządku. To się w głowie nie mieści w XXI wieku, żeby nie można było załatwić spraw w sąsiednim mieście. Czy samorządy mają obowiązek zapewnić transport, czy nie? Czy są tak biedne, że nie stać ich na kilka busów dziennie, aby człowiek mógł załatwić sprawy w sąsiednim mieście i wrócić, bez obdzwaniania rodziny, czy raczy zawieść?
Konin koło Lichenia
Jest taka mała miejscowość Turek i oni takich problemów tam nie mają.Jak zniechęcić mieszkańców do komunikacji zbiorowej, przerabialiśmy przy okazji zmian w MZK. Firma z Poznania na "życzenie władz miasta "sfabrykowała" rozkład, gdzie po rzekomych konsultacjach społecznych, powstał rebus dla nich samych i mieszkańców. Skomunikowanie Konina z Kaliszem to większe wyzwanie, może ponad możliwości i kwalifikacje włodarzy.
Obserwator nadwarciański
A nie łaska dogadać się z jakimś PKS np,z Gdańska, Bydgoszczy żeby ich połączenia.idące na południe...szło przez Konin, Kalisz!?!?!? Chociaż 2 razy w tygodniu??? nie trzeba żadnych inwestycji, tylko dobrego pomysłu....
Kopernik
Żeby ludzi zachęcic do korzystania z PKSów trzeba zaproponowac konkurencyjne ceny biletów.