Ustalenia poznańskiego CBA wskazują, że dyrektor
Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Kłodawie brał dla siebie pieniądze za
wykonanie przyłączy wodno-kanalizacyjnych do domów prywatnych. CBA prowadzi teraz śledztwo, pod nadzorem konińskiej Prokuratury Okręgowej, w
sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych przez niego,
a także pracowników ZWiK oraz działania na szkodę interesu publicznego i
prywatnego.
Dyrektor ZWiK prowadził proceder wykorzystując
zajmowane stanowisko i wiedzę o osobach ubiegających się o wykonanie przyłączy
wodno-kanalizacyjnych. Prace przyłączeniowe wykonywane były przy wykorzystaniu
sprzętu i pracowników kierowanego przez niego zakładu. Jak podaje CBA, nie
wystawiano przy tym faktur bądź też wydawano je na firmę zarejestrowaną na żonę
dyrektora. W toku śledztwa ustalono do tej pory pokrzywdzonych jest blisko 70
osób, od których żądał od 1000 do ponad 10 000 zł, za wykonanie przyłączy do posesji.
Realizujący sprawę agenci CBA z Poznania zatrzymali dyrektora oraz dwóch pracowników Zakładu Kanalizacji i Wodociągów w Kłodawie. Usłyszeli zarzuty w prokuraturze w Koninie. Funkcjonariusze CBA ustalili także, że już w toku samego śledztwa dyrektor ZWiK utrudniał czynności prowadzone przez CBA, nakłaniając świadków do składania fałszywych zeznań.
Prokurator podejmie decyzję co do dalszego toku postępowania i środków zapobiegawczych.