Już około 60 beczek 200-litrowych wydobyto z terenu byłej żwirowni w Przyjmie w gminie Golina. – Wewnątrz znajdowały się substancje łatwopalne i wybuchowe na bazie rozpuszczalników – informuje Sebastian Andrzejewski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koninie.
Akcja wydobywania podejrzanych beczek z nieznanymi substancjami trwa od wczorajszego popołudnia. Na terenie byłej żwirowni pojawiła się specjalistyczna grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Konina i z Ostrowa Wielkopolskiego. – Po wstępnej analizie wiadomo, że wewnątrz pojemników znajdują się różnego rodzaju mieszaniny, zarówno palne, jak i żrące – informował wczoraj wieczorem starszy brygadier Krzysztof Gościniak, zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Koninie. – Ale co dokładnie, będzie wiadomo dopiero po badaniach przeprowadzonych przez inspektorów ochrony środowiska, którzy pobrali próbki.
Teren został ogrodzony i zabezpieczony, beczki po wydobyciu z ziemi trafiają na specjalną folię chroniącą przed wyciekiem. Akcję z uwagą obserwują mieszkańcy okolicy, którzy od dawna skarżyli się na podejrzany proceder zakopywania – ich zdaniem – substancji stanowiących zagrożenie dla nich i środowiska.