– Miałam
7 lat, kiedy dowiedziałam się, że w przyszłości to ja będę właścicielką obrazu.
Wisiał w kuchni domu mojej babci. Stałam tam i nie mogłam oczu oderwać od
niego, miał tak piękne kolory. Wtedy babcia zapytała: Podoba ci się?
Odpowiedziałam: Bardzo. Wówczas usłyszałam: Będzie twój. Urośniesz i Twoja mama
ci go przekaże – opowiada pani Marianna, która została właścicielką obrazu, kiedy
jej najstarszy syn miał 7 lat.
Obraz
na płótnie, na którym widnieje napis „Obraz Najświętszej Maryi Panny ze
Lichenia”, został namalowany na zamówienie prababki pani Marianny, majętnej
właścicielki gospodarstwa we wsi Olszewka obok Przasnysza. Przekazywany był
zgodnie z tradycją najstarszej córce i od czterech pokoleń pozostawał w
rodzinie. Pani Marianna nie ma córki, której mogłaby przekazać obraz, a ten
wymaga kosztownej konserwacji. – Mam dwóch synów i wiem, że nie będzie ich stać
na renowację. Wolę oddać obraz do muzeum, żeby ktoś mógł jeszcze go zobaczyć –
tłumaczyła.
Jak
czytamy w mediach społecznościowych sanktuarium, obraz został już oddany do
pracowni konserwatorskiej i niedługo trafi na jedną z wystaw w licheńskim
muzeum.
Źródło: FB/Sanktuarium Matki Bożej
Licheńskiej
Krystian
Cichocki