Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

W trzeciej odsłonie tegorocznych koncertów organowych i kameralnych u Misjonarzy Świętej Rodziny w Kazimierzu Biskupim wzięli udział uczniowie konińskiej szkoły muzycznej oraz zaproszeni przez nich młodzi muzycy z Poznania i Gniezna. Tym razem wystąpili nie tylko organiści, lecz także kwartet klarnetowy oraz saksofonista i puzonista.

Koncerty u oo. Misjonarzy cieszą się coraz większą popularnością. Dziś odbył się trzeci z czterech zaplanowanych koncertów w kazimierowskim klasztorze z cyklu „Muzyka w klasztorze”. Tym razem swoim kunsztem artystycznym mogli popisać się uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. I. J. Paderewskiego w Koninie oraz zaproszeni przez nich goście z Poznania i Gniezna.

Tego dnia licznie zebrani w świątyni wierni mogli wysłuchać koncertu wychowanków z klasy organów Hanny Buczkowskiej Bartczak, klarnetu Pawła Susłyka, saksofonu Rafała Stegenty i puzonu Zbigniewa Kołodziejczaka. Zgromadzeni usłyszeli utwory mniej znanych i znanych wszystkim kompozytorów, m.in. J. S. Bacha, M. Regera, J. J. Straussa czy W. A. Mazarta. Swoje wykonania na tym pięknie brzmiącym instrumencie zaprezentowali młodzi organiści z konińskiej PSM: Jeremiasz Szurgot, Liliana Chociaj, Zofia Fleśman, Jan Michalak, Zofia Malesza oraz Maksym Tomczak. Gościnnie wystąpili Witold Piotrowski z Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II stopnia im. J. Kaliszewskiej w Poznaniu z klasy prof. Elżbiety Karolak, której koncertu można było wysłuchać 22 września oraz Bartosz Wesołek z Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia w Gnieźnie z klasy Ryszarda Superczyńskiego. To dwóch młodych organistów, którzy w swoim dorobku mają osiągnięcia w konkursach ogólnopolskich i międzynarodowych. Oprócz młodych organistów w koncercie wziął udział kwartet klarnetowy w składzie Aleksandra Buczek, Kuba Lichański, Kajetan Michalak i Patryk Sobolewski. Wystąpiło również trio, w którym zaprezentowali się Bartosz Wróbel – saksofon altowy, Kacper Szkołut i Wiktor Solecki – puzony oraz Maksym Tomczak – organy. Na koniec młodzi muzycy zaprezentowali się zgromadzonej w klasztorze publiczności już nie za kontuarem instrumentu. Ciepłe przyjęcie i gromkie brawa wynagrodziły przygotowania do występu.