Zapis o tym, że również odpady budowlane i rozbiórkowe z gospodarstw domowych podlegają selektywnej zbiórce, decyzją radnych gminy Wilczyn, znalazł się w regulaminie utrzymania czystości i porządku. Należy je niezwłocznie usuwać z terenu nieruchomości. Radni dopytywali właśnie o słowo „niezwłocznie”! – To jest bardzo dobre określenie! – mówił wójt Grzegorz Skrowroński.
Radna Wioletta Bronka stwierdziła, że podczas komisji mowa była o tym określeniu „niezwłocznie”. – Próbowaliśmy je zinterpretować – mówiła. – Należy podać jakiś termin i kto to będzie odbierał?
– Niektórzy chcą robić remont w domu i chcą, żeby całkowicie odbierać od nich gruz – mówił wójt. Dodając, że w ramach obowiązującej opłaty za odbiór odpadów mowa jest o jednym metrze sześciennym gruzu w gospodarstwie. – A na resztę to można sobie zamówić duży kontener i do niego można kłaść, przyjedzie firma, zabierze, właściciel, który robił rozbiórkę płaci za wywóz. Jest określona stawka w konińskiej spalarni, gdzie można odwieźć – mówił wójt Skowroński.
Radny Zbigniew Rachuba dopytywał, w jakim terminie mieszkańcy powinni uprzątnąć odpady budowlane i rozbiórkowe, bo nie jest wskazany konkretny czas. – Nie było nigdy problemu, że jeśli ktoś był samotny, wystarczył telefon do Zakładu Gospodarki Komunalnej i jakoś zawsze się dogadaliśmy. Nigdy nikogo nie zostawiliśmy w potrzebie. Ciężko jest określić ten jeden metr sześcienny. Nie zostawimy komuś 4 wiaderek, gdy będzie ponad ten metr sześcienny. Zostawmy to trochę takie elastyczne – mówił wójt. Odniósł się do słowa „niezwłocznie”, dopytywany przez radnego Rachubę. – To jest bardzo dobre określenie! Ja raczej starałbym się, żeby nie leżało u mnie na podwórku, chciałbym to niezwłocznie wywieźć – dodał Grzegorz Skowroński.
Podczas dzisiejszej sesji radni zajęli się również stawkami za odbiór odpadów. Temat ten był szeroko omawiany podczas komisji, momentami było dość burzliwie. W przypadku odpadów opłata dla tych, które nie są segregowane wynosi: pojemniki 120 litrów – 40 złotych, 240 litrów – 75 złotych, pojemniki 1100 litrów – 220 złotych, pojemniki od 7 metrów sześciennych do 10 metrów sześciennych 1.200 zł. W przypadku odpadów zbieranych w sposób selektywny stawki to: pojemnik 120 litrów – 25 złotych, 240 litrów – 40 złotych, 1.100 litrów – 120 złotych i od 7 do 10 metrów sześciennych – 600 zł. Ustalono również stawkę ponoszoną przez właścicieli za opróżnienie zbiorników bezodpływowych i transport nieczystości ciekłych w wysokości 40 złotych za jeden metr sześcienny.