Na końcowym etapie są negocjacje w sprawie zamiany prywatnego budynku przy ulicy Maksymiliana Kolbego (po sąsiedzku z ZUS-em) na cały budynek, w którym jest hotel „Konin” i mieścił się wcześniej hotel „Central”, a także na spółkę PTHU „Konin”. Do obiektu w nowej części miasta miałyby się przenieść wydziały magistratu funkcjonujące teraz przy Wojska Polskiego.
Dokonano wycen budynku przy Alejach 1 Maja i Przedsiębiorstwa Turystyczno-Handlowo-Usługowego „Konin”, które prowadzi hotel „Konin”, a także nieruchomości, która jest przedmiotem zamiany. W efekcie jego właściciel (to członek rodziny prominentnego polityka PiS, czyli posła Leszka Galemby) musiałby miastu dopłacić określoną kwotę.
Z naszych ustaleń wynika, że miałoby to być 4 miliony złotych, jednak negocjacje cały czas trwają. Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina, na razie nie chce ujawnić, czy rzeczywiście o taką sumę chodzi. Ale wyjaśnia, że do budynku, który przejęłoby miasto, zostaną przeniesione wydziały urzędu miejskiego z Wojska Polskiego, bo ten obiekt jest w złym stanie technicznym. Środki z zamiany mogłyby zostać przeznaczone na dostosowanie nieruchomości w nowej części Konina na potrzeby urzędników i mieszkańców. Nie ma tam na przykład windy dla osób z niepełnosprawnościami. Jak podkreśla wiceprezydent Konina, efektem tej zamiany byłaby też możliwość sprzedaży przez miasto terenu przy Wojska Polskiego. W tej chwili procedowane są zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, które umożliwią tam wybudowanie mieszkań.
Kiedy może zostać przeprowadzona transakcja? Jeśli udałoby się dojść do porozumienia, to jeszcze na wrześniowej sesji sprawą wyrażenia zgody na nią zajęliby się radni. – To byłaby nietypowa zamiana – mówi Paweł Adamów. Jej przedmiotem nie byłyby tylko nieruchomości, a miejska spółka, którą jest PTHU „Konin” (pracuje w niej kilkanaście osób). Czy po wymianie w budynku przy Alejach 1 Maja będzie nadal prowadzona działalność hotelowa? – To już zależy od nowego właściciela – dodaje wiceprezydent Adamów.