W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

W Woli Podłężnej kierowcy jeżdżą za szybko! Policjanci kontrolowali prędkość i trzeźwość

2017-01-21 07:00:00
Anna Chadaj
Napisz do autora

Z danych Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa prowadzonej przez konińską policję wynika, że w Woli Podłężnej, a dokładnie na ulicy Licheńskiej, kierowcy najczęściej przekraczają dozwoloną prędkość. Właśnie w tym miejscu w tym tygodniu zaroiło się od policjantów. Sprawdzali nie tylko stan licznika, ale także trzeźwość kierowców.

Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa została uruchomiona we wrześniu ubiegłego roku. Od tego czasu mieszkańcy Konina i powiatu wytypowali 643 miejsca „zagrożone”. – Blisko jedna trzecia zdarzeń dotyczy przekraczania prędkości – informuje Marcin Jankowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie. – Przekazane informacje spowodowały nasilenie kontroli na wskazanych ulicach i drogach.

Jedną z najbardziej zagrożonych „piractwem” jest ulica Licheńska w Woli Podłężnej. W tym tygodniu pojawiły się tam patrole z Wydziału Ruchu Drogowego. Tym razem funkcjonariusze nie „złapali” ani jednego kierowcę jadącego na podwójnym gazie, nikt też nie miał za dużo kilometrów na liczniku.

W Woli Podłężnej kierowcy jeżdżą za szybko! Policjanci kontrolowali prędkość i trzeźwość
W Woli Podłężnej kierowcy jeżdżą za szybko! Policjanci kontrolowali prędkość i trzeźwość
W Woli Podłężnej kierowcy jeżdżą za szybko! Policjanci kontrolowali prędkość i trzeźwość
W Woli Podłężnej kierowcy jeżdżą za szybko! Policjanci kontrolowali prędkość i trzeźwość



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





kzzaaza
to wyglada jak jakas pokazówka. Skoro oni ustawili sie dwoma radiowozami po obu stronach, to juz z daleka ich bylo widac i kazdy na pewno zwalnial na dlugo przed dojazdem do tego miejsca. Nic wiec dziwnego, ze nie zlapano nikogo na przekroczeniu...