Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Rozmowa z Dominiką Borkiewicz, mgr fizjoterapii i właścicielką DB Clinic

- Rwa kulszowa jest zespołem objawów spowodowanych uciskiem na nerw kulszowy. Musimy wiedzieć, że nerw kulszowy rozchodzi się od odcinka lędźwiowego, przez pośladki, biodra i uda, aż po stopy. Ucisk na ten nerw potrafi dać bardzo dotkliwe objawy w postaci silnego, jednostronnego, paraliżującego bólu, drętwienia, mrowienia, zaburzeń czucia, osłabienia mięśni czy opadania stopy. Podczas ataku rwy kulszowej pacjenci mają duże problemy z poruszaniem się, a ból dodatkowo nasila się podczas kaszlu czy kichania. Trzeba też sobie jasno powiedzieć, że nie każdy ból kręgosłupa jest rwą kulszową. Dopiero odpowiednio ukierunkowana i specjalistyczna - po potwierdzeniu objawów właściwymi testami diagnostycznymi i zdjęciami obrazowymi wykonanymi przez specjalistów – pozwala wdrożyć celowane leczenie, a także działania profilaktyczne.

- Czy to prawda, że jeśli ktoś już doświadczył rwy kulszowej to jest wielce prawdopodobne, że będzie się ona u takiej osoby odnawiała?

- Pacjent przede wszystkim musi zmienić dotychczasowe nawyki dnia codziennego. Po ataku rwy kulszowej, należy bezwzględnie przestrzegać zaleceń dotyczących dbania o kręgosłup. Na pierwszym miejscu musi znaleźć się odpowiednia aktywność fizyczna.

- W przypadku medycyny konwencjonalnej, w celu ulżenia dolegliwościom bólowym i powrotu do w miarę normalnego funkcjonowania, nie obejdzie się bez serii zastrzyków przeciwzapalnych, witamin i iniekcji przeciwbólowych. Wiem jednak, iż alternatywą tych środków czy działań są prawidłowo prowadzone masaże. I właśnie jeśli chodzi o masaże, to czy można dzięki nim pozbyć się tych dolegliwości bólowych i wyeliminować problem rwy kulszowej na zawsze czy może raczej czasowo?

- Metod leczenia jest wiele. Każdy przypadek ma inną przyczynę i każdy pacjent powinien mieć odpowiednio dostosowane leczenie do swoich potrzeb. Fizjoterapia potrafi być jednak bardzo pomocna w działaniu przeciwbólowym i prewencyjnym. Zarówno terapia manualna jak i kinezyterapia mogą odnieść zadawalające efekty.

- Czy to prawda, że jeśli rwa dotyczy np. lewej nogi to powinniśmy jednak skupić się masowaniu prawej i dlaczego należy tak postępować?

- Z mojej wiedzy i wieloletniego doświadczenia z takim stwierdzeniem nie mogę się zgodzić, więc wyjaśniam: nie jest to prawdą! Pracujemy na odcinku/odcinkach, gdzie pacjent wskazuje dolegliwości bólowe.

- Czytałam, że po masażu rwy dolegliwości bólowe mogą się nasilić. Czy to normalne, czy może to skutek źle przeprowadzonego masażu?

- Odpowiednio przeprowadzona terapia manualna i kierowana kinezyterapia mogą przynieść świetne, długofalowe efekty. Ale – podkreślam - każda źle przeprowadzona terapia może – uwaga - zaszkodzić. To za każdym razem jest sprawa bardzo indywidualna, więc najlepszym rozwiązaniem jest korzystanie z pomocy doświadczonego fizjoterapeuty, który zaproponuje odpowiednie metody leczenia.

- Kto jest bardziej narażony na ten rodzaj choroby (kobiety/mężczyźni) i czy te osoby mają jakieś specjalne uwarunkowania – chodzi mi tutaj np. o pracę siedzącą?

- Brak aktywności fizycznej, w tym praca siedząca predysponują do wystąpienia rwy kulszowej. Takie czynniki jak wiek czy płeć pozostają bez znaczenia.