W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Pierwsza wygrana w sezonie stała się faktem. Udany wiosenny start Górnika

2021-03-07 10:43:17
Patryk Barański
Napisz do autora
Pierwsza wygrana w sezonie stała się faktem. Udany wiosenny start Górnika

Bardzo długo na zwycięstwo kazali czekać swoim kibicom seniorzy Górnika Konin. Zespół, który zimą przeszedł kolejną rewolucję pokonał na wyjeździe inną drużynę z końca tabeli, Chemika Police.

Już po pierwszym meczu rundy wiosennej Górnik Konin zdobył więcej punktów niż przez całą jesień. Zajmujący przedostatnie miejsce w tabeli z 2 oczkami na koncie biało-niebiescy mierzyli się w Policach z miejscowym Chemikiem, czyli drużyną, która w bieżącym sezonie przechodzi podobnie trudną drogę co koninianie.

Zimą zarówno w Górniku, jak i Chemiku doszło do wielu zmian kadrowych, a wiosna ma być szansą na zmazanie plamy z pierwszej fazy rozgrywek. Ten cel jak na razie lepiej realizują zawodnicy prowadzeni przez Marcina Muzykiewicza, a komplet punktów wywieziony z Polic jest pierwszym takim wydarzeniem od października… 2019 roku.

Początek spotkania to przewaga gospodarzy. Górnik przetrwał jednak nawałnicę i w przeciwieństwie do swoich rywali zdołał wykorzystać swoje szanse. Około 30. minuty spotkania świetną dyspozycję biegową pokazał Marcin Rajch, który na lewym skrzydle z piłką u nogi okazał się szybszy od obrońcy Chemika, po czym w polu karnym dograł do pustej bramki Piotrowi Mielczarkowi.

Na szczęście Górnik nie popełnił błędu z kilku meczów z zeszłej rundy i poszedł za ciosem. Kilka minut po pierwszym trafieniu w kolejnej akcji oskrzydlającej faulowany w polu karnym był Mielczarek, a jedenastkę na gola zamienił lewonożny Sebastian Milanowski. Tym samym nowe nabytki Górnika potwierdziły swoją wartość i dobrą formę z meczów kontrolnych.

Po zmianie stron więcej konkretów zaprezentowali gospodarze, których stać było jednak tylko na gola kontaktowego. Zagranie z linii środkowej boiska po fatalnym błędzie konińskiego defensora dotarło do Jakuba Świdra, który pewnym strzałem w długi róg bramki pokonał Wadacha.

Po końcowym gwizdku to biało-niebiescy mogli cieszyć się z wygranej. Pierwszy komplet punktów w tym sezonie może napędzić podopiecznych Muzykiewicza, którzy w tym meczu zagrali dla Pawła Błaszczaka. Napastnik Górnika nabawił się poważnej kontuzji kolana w pucharowym starciu z Victorią Września i nie zagra w najbliższych spotkaniach.

Za tydzień biało-niebieskich czeka znacznie trudniejsze wyzwanie. Do Konina przyjedzie piąty w tabeli GKS Przodkowo.

Chemik Police – Górnik Konin 1:2 (Jakub Świder – Piotr Mielczarek, Sebastian Milanowski (k)

fot. Górnik Konin




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Ej
A czemu zaraz jest zawistnym ? Wygrali po takim czasie to tym bardziej trzeba to nagłośnić. Wygrali też ze słabą drużyną, która zajmuje 20 miejsce,Górnik jest 21.Pogratulować można jak wygrają 3 mecze z rzędu z zespołami z top 12.
Ja
Do "sport" jesteś w zyciu prywatnym chyba bardzo zawistnym człowiekiem i złosliwym... właśnie to ze nie szło i byly przegrane to powod zeby własniE teraz pogratulować zespołowi i trenerowi...BRAWO PANOWIE BRAWO TRENER... TAK TRZYMAĆ!!!!!!!!!!!!!!!
sport
Nie wierzę, oni naprawdę wygrali ! Półtora roku czekano,to powinni powiedzieć na wszystkich serwisach sportowych !