Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
– Udało się nam zrealizować wszystkie plany – mówi prezes Michał Zawadzki
Zakup trzech nowoczesnych maszyn, pozyskanie preferencyjnego finansowania na termomodernizację biurowca, wdrożenie programu E-PORTAL ułatwiającego kontakt z mieszkańcami, a także realizacja kilku mniejszych, ale równie istotnych projektów! Mimo ograniczeń i niepokojów związanych z pandemią, rok 2020 dla Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Koninie obfitował w inwestycje. – Jak wszyscy w kraju obawialiśmy się tego, co może przynieść, zarówno pod kątem zdrowia naszych pracowników, jak i pod kątem ekonomicznym – mówi Michał Zawadzki, prezes PGKiM. – Dziś mogę powiedzieć, że ostatni rok był dla nas dobry. Udało się nam zrealizować wszystkie zamierzenia , które zaplanowaliśmy.
Wśród ważniejszych inwestycji znalazły się zakupy: zamiatarki chodnikowej, ułatwiającej sprzątanie miasta; podnośnika koszowego wykorzystywanego do przycinania drzew, wieszania iluminacji świetlnych, flag (dotychczas takiego sprzętu nie było) oraz nowoczesnej śmieciarki, która zastąpiła inne wysłużone maszyny.
– Pozyskaliśmy również preferencyjne finansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego na realizację projektu „Docieplenie budynku użyteczności publicznej w Koninie przy ulicy Marii Dąbrowskiej 8 (biurowiec PGKiM)”, realizacja którego ma poprawić efektywność energetyczną w sektorze publicznym i mieszkaniowym– informuje prezes Michał Zawadzki.– Dzięki wsparciu funduszy unijnych oprocentowanie pożyczki jest niewielkie. Niepobierana jest również prowizja.
Całkowity koszt inwestycji wynosi ok. 800 tysięcy złotych, w tym finansowanie z kredytu – 577 tysięcy zł. –Pozostała część to środki spółki– mówi prezes.– Prace już trwają, a zgodnie z planem mają się zakończyć wraz z końcem czerwca.
W 2020 roku PGKiM jeszcze bardziej zbliżyło się do mieszkańców. Po pierwsze, po wielu miesiącach starań i przygotowań, spółka podpisała umowę z miastem na zarządzanie wszystkimi lokalami komunalnymi i socjalnymi, a po drugie – zakupiła i wdrożyła oprogramowanie „E-PORTAL”, służące do komunikowania się z mieszkańcami wspólnot w zakresie rozliczeń lokalowych.– Wszelkie opłaty, czynsze można przekazywać drogą elektroniczną. Nie trzeba przyjeżdżać do spółki. Rozwiązanie to świetnie wpisało się w obostrzenia na czas pandemii– podkreśla Michał Zawadzki.
PGKiM widać nie tylko w internecie. Logo można zauważyć nie tylko na wielkich nowoczesnych maszynach, ale także na mniejszych urządzeniach czy budowlach.– W ramach zastępstwa inwestycyjnego na terenie cmentarza komunalnego spółka wybudowała trzy kolumbaria, w których mieszkańcy mogą pochować w urnach spopielone szczątki swoich bliskich zmarłych– mówi prezes.– Biorąc pod uwagę, że cmentarz jest mocno już zapełniony to bardzo ważna inwestycja. Aby ułatwić prace w opiece nad mogiłami, na cmentarzu postawiliśmy też zniczodzielnię i narzędziodzielnię. Naszym mieszkańcom zaproponowaliśmy również możliwość komunikowania się z nami w zakresie zapełnionych koszy. Na większości pojawiła się naklejka z numerem telefonu, pod który można wysłać SMS w razie gdy zobaczymy, że w koszu nie ma już miejsca. Po takim sygnale ekipa sprzątająca pojawia się tak szybko, jak tylko to możliwe.
Niemal do ostatniego dnia 2020 roku PGKiM finalizował swoje plany.– Wygraliśmy przetarg rozpisany przez miasto i podpisaliśmy umowę na odławianie dzikich zwierząt na terenie Konina– mówi prezes.– Mamy podpisaną umowę z weterynarzem, który jest w gotowości przez całą dobę, zakupiliśmy specjalne „łapki” i broń pneumatyczną do usypiania na czas interwencji. Pod tym względem Konin jest jednym z lepiej przygotowanych miast w Polsce.
Rok 2021 dla PGKiM to kolejny rok planów i wyzwań.– 8 lutego Zarząd Urzędu Marszałkowskiego podjął uchwałę w sprawie zwiększenia alokacji środków na działania w zakresie ochrony przyrody i przyznał dofinansowanie na realizację projektu „Zielona edukacja na terenie Parku im. Fryderyka Chopina w Koninie”– mówi prezes PGKiM.– Na jednej z alejek pojawią się plansze edukacyjne, ławeczki oraz salka edukacyjna. Koszt inwestycji to 250 tysięcy złotych, a dofinansowanie pochodzące z funduszy unijnych to aż 85 procent. Dobrze zaczął nam się ten rok.
