Wczoraj 104. urodziny obchodziła najstarsza koninianka, Leokadia Durzyńska. Ze względu na obostrzenia wywołane pandemią koronawirusa w tym roku prezydent Piotr Korytkowski i kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Anna Nowicka nie pojechali z wizytą do jubilatki. Prezydent przesłał jej natomiast list z życzeniami.
Leokadia Durzyńska urodziła się 25 stycznia 1917 r. w Budkach Nowych. Pochodzi z wielodzietnej rodziny, miała ośmioro rodzeństwa. Przez całe życie pracowała w gospodarstwie, w czasie II wojny światowej została wywieziona na przymusowe roboty do Austrii, gdzie przebywała do 1945 r. W 1946 r. wyszła za mąż i wraz z małżonkiem zamieszkała w Świętosławicach, gm. Izbica Kujawska. W 2009 r., będąc już wdową, zdecydowała się na przeprowadzkę do córki Mirosławy do Konina.
Doczekała się ośmiorga wnucząt, dziesięciorga prawnucząt oraz pięciorga praprawnucząt. Jubilatka jest w dobrej kondycji. Ogląda telewizję, czyta gazety.
Na zdjęciach – wspomnienie ze spotkania podczas ubiegłorocznych, 103. urodzin.