Zmiana na trenerskiej ławce w Sokole Kleczew. Łukasza Cichosa zastąpił Mariusz Bekas, który był dotychczas szkoleniowcem Mieszka Gniezno. Drużyna z pierwszej stolicy Polski występuje w tej samej lidze co Sokół. Przez to, decyzja zarządu kleczewskiego klubu – budzi prawne zastrzeżenia.
Po nieudanym początku sezonu dotychczasowy trener Sokoła, Łukasz Cichos, poddał się do dyspozycji klubowego zarządu. Ten odwołał Cichosa ze stanowiska i podpisał umowę z Mariuszem Bekasem. Nowy szkoleniowiec Sokoła pracował w tym sezonie w Mieszku Gniezno, a więc jednym z ligowych rywali „biało-zielonych”. Wiele wskazuje na to, że manewr ten mógł naruszyć regulamin piłkarskiej centrali. Według artykułu 9. uchwały PZPN-u z 12 grudnia 2014 roku: „W sytuacji rozwiązania kontraktu w trakcie rundy rozgrywkowej, po pierwszym meczu ligowym w danej rundzie, trener nie może być zatrudniony lub pełnić funkcji społecznej w innym klubie, występującym w tej samej grupie danej klasy rozgrywkowej, do czasu zakończenia rundy, w trakcie której nastąpiło rozwiązanie kontraktu”. Do podobnej sytuacji doszło rok temu w Gwardii Koszalin. Na klub z Pomorza nałożono wtedy karę finansową w wysokości dwudziestu tysięcy złotych w zawieszeniu na dwa lata. 44-letni Mariusz Bekas jest prywatnie bratem Tomasza Bekasa, który był trenerem kleczewskiego Sokoła przed Łukaszem Cichosem. Łukasz Cichos zostanie w klubie z al. 600-lecia. Będzie teraz asystentem nowego szkoleniowca.
Na zdjęciu od lewej: Grzegorz Dobski (prezes Sokoła Kleczew) i Mariusz Bekas (nowy trener Sokoła), źródło: sokolkleczew.pl