W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Aktualności

Uratował troje dzieci, osierocił troje własnych. Potrzebna pomoc dla rodziny bohatera, który utonął w Holandii

2020-08-12 10:04:33
Anna Chadaj
Napisz do autora
Uratował troje dzieci, osierocił troje własnych. Potrzebna pomoc dla rodziny bohatera, który utonął w Holandii

Zostawił żonę i troje własnych dzieci. Wraz z nagłą śmiercią jedynego żywiciela rodziny pod znakiem zapytania stanęły dalsze losy najbliższych. Przyjaciele i znajomi Marcina Kolczyńskiego z Kazimierza Biskupiego, który w Holandii uratował trójkę tonących dzieci, a sam zginął, zainicjowali akcję zbiórki pieniędzy na nowe mieszkanie dla osieroconej rodziny. – Sama nie jest w stanie utrzymać dużego domu, który został jej użyczony – mówi Ewa Miłaszewska, siostra żony Polaka, który za swoje bohaterstwo zapłacił najwyższą cenę.

Do tragicznego zdarzenia doszło na niestrzeżonej plaży w okolicach miejscowości Julianadorp. Jak podała holenderska prasa - dzieci, które Marcin Kolczyński wyciągnął z wody, pochodzą z niemieckiej rodziny, która przyjechała do Holandii na wakacje. Po tym, jak mężczyzna zniknął w morzu zaalarmowano ratowników. Na miejscu byli już po kilku minutach, jednak Marcina udało się wydostać na brzeg dopiero po godzinie. Mimo reanimacji zmarł.

- Cała nasza rodzina jest zdruzgotana – przyznaje pani Ewa. – Nikt, nawet w najczarniejszych snach, nie spodziewał się takiego dramatu.

Największe obawy dotyczą dalszych losów osieroconych dzieci: 12-letniej Martynki, 10-letniej Kamilki i Mateuszka, który za chwilę skończy 2 latka. – Marcin był jedynym żywicielem rodziny, jego żona nie pracuje, zajmuje się domem – mówi pani Ewa. – Nie możemy ich tak zostawić. Założyliśmy konto na zrzutce.pl i chcemy uzbierać na małe mieszkanko, bo ona jako samotna matka nie będzie w stanie utrzymać użyczonego domu, który wymaga dużej pracy. Jeszcze jak Marcin żył były z tym problemy.

Znajomi i przyjaciele zmarłego tragicznie 37-latka proszą o wsparcie. – Musimy zapewnić bezpieczne miejsce do życia dzieciom Marcina i Moniki – mówi pani Ewa. - Pomóżmy dziewczynie zebrać pieniądze na małe, tanie w utrzymaniu mieszkanie.

Pomoc rodzinie Marcina Kolczyńskiego zaoferowała polska ambasada w Holandii oraz wójt Kazimierza Biskupiego. Za granicą również zbierane są środki na wsparcie dla wdowy i osieroconych dzieci tragicznie zmarłego Marcina. – Jesteśmy wdzięczni wszystkim ludziom za pomoc i dobre słowo, które dają siłę mojej siostrze – dodaje pani Ewa.

Wszyscy ludzie dobrego serca mogą przekazywać pieniądze za pośrednictwem: https://zrzutka.pl/z/rodzinie-bohatera.

Więcej w aktualnym wydaniu Przeglądu Konińskiego

Uratował troje dzieci, osierocił troje własnych. Potrzebna pomoc dla rodziny bohatera, który utonął w Holandii
Uratował troje dzieci, osierocił troje własnych. Potrzebna pomoc dla rodziny bohatera, który utonął w Holandii



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Anonim
Juz ponad 500tys zebrala holandia i dalej ludzie wplacaja kase
Mikołaj Antoni
Ludzie ogarnijcie się, trzeba pomóc, kogo z Was tak z ręką na sercu było by stać żeby się rzucić i ratować obce dzieci. Wspaniały człowiek cześć Jego Pamięci.
Jan
Zamiast modlić się za człowieka, zamiast kibicować tej rodzinie żal wam żałośni zazdrośnicy.
Ewelina
To bardzo piękne ... Ale Holandia uzbierała dla tej rodziny 325 tysięcy euro. Więc rodzina Pana Marcina nie zostanie bez pomocy. Bógu dzięki za takich ludzi :)
Anna G
Wspólczucie dla rodziny .Wielka tragedia !! ale z ta skladka to przesada.Opieke na pewno będa mieli i nie będzie potrzeby zmieniac miejsca zamieszkania .Dzieci dostana retę.Mama oczywiście do pracy . Uważm ,że jest to granie na ludzkich uczuciach./a nuz się da na smierci szwagra zgromadzić fortune /. Niemieckie Państwo tez nie zostawi rodziny bo przeciez uratowal ich trzech obwateli !