To, co udało się zebrać, trafiło dzisiaj do konińskiego szpitala. I choć odzew nie był oszałamiający, to i tak organizatorów akcji ucieszyły zgłoszenia dotyczące chęci pomocy. Radna Emilia Wasielewska i druhowie z OSP Konin-Chorzeń zorganizowali akcję, aby chętni nie musieli sami dostarczać tam darów.
Z apelem o pomoc dla konińskiego szpitala zwróciła się radna Emilia Wasielewska. Włączyła w akcję druhów z OSP Konin-Chorzeń, do których można dostarczać jednorazowe maseczki chirurgiczne, maseczki z filtrem FFP22 i FFP3, kombinezony ochronne jednorazowe i lateksowe rękawiczki. Odzew nie był duży, ale zgłosiło się kilka konińskich firm, a także osoby indywidualnie, które podarowały w sumie kilka tysięcy sztuk jednorazowych rękawiczek, a także maseczki ochronne i osłony z pleksy, jakie zostaną zamontowane dla ochrony personelu kontaktującego się z pacjentami. – Dzwonią też inne osoby z pytaniami, co jeszcze mogą przywieźć. Zgłosili się również studenci z konińskiego PWSZ-tu, którzy organizują zbiórkę między sobą – przyznali druhowie z Chorznia.
Dzisiaj druhowie przekazali efekty zbiórki pracownikom szpitala, którzy bardzo dziękowali za wsparcie, a także poinformowali, że największe zapotrzebowanie jest w tej chwili na rękawiczki jednorazowe, których każdego dnia zużywanych jest kilka tysięcy.