Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok Sądu Okręgowego, uniewinniający Adama Z. od zarzutu zabójstwa Ewy Tylman. Oznacza to, że proces rozpocznie się na nowo.
Wyrok uniewinniający zapadł w kwietniu ubiegłego roku. Według Sądu Okręgowego w Poznaniu – materiał dowodowy nie pozwolił na przyjęcie, iż Adam Z. dopuścił się zabójstwa Ewy Tylman lub w jakikolwiek inny sposób przyczynił się do jej śmierci. Oskarżyciele zapowiedzieli apelację. Prokurator zaskarżył wyrok w całości, zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych.
Dziś sędziowie II instancji odnieśli się od decyzji Sądu Okręgowego. – Oskarżony w swoich pierwotnych wyjaśnieniach zeznał, że Ewa Tylman uciekała przed nim – mówił sędzia Marek Kordowiecki. – Doszło między nimi do konfliktu. W ocenie sądu nie ulega wątpliwości, że ta wersja jest wiarygodna. Pewne jest, że Adam Z. widział jak Ewa Tylman znalazła się w wodzie.
Sąd stwierdził, że brak jest podstaw do uznania, że Adam Z. dopuścił się zabójstwa, ale co najmniej powinien odpowiadać za nieudzielenie pomocy.
Adama Z. nie było dziś w sali.