W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

„W moim odczuciu niezawisłość sędziów jest zagrożona”. Igor Tuleya gościem Akademii Demokracji

2019-06-03 19:45:46
Olga Boksa
Napisz do autora
„W moim odczuciu niezawisłość sędziów jest zagrożona”. Igor Tuleya gościem Akademii Demokracji

O wolnych i niezależnych sądach – czy jeszcze istnieją? O trójpodziale władzy i konstytucji w obecnych czasach – rozmawiano dziś podczas kolejnej już Akademii Demokracji w Koninie. Gościem był sędzia Igor Tuleya.

Jak przedstawiano Igora Tuleyę – to sędzia szykanowany za zbyt śmiałe i prawdziwe uzasadnienie wyroku, członek Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, wcześniej rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Warszawie, który jak sam mówi ma teraz więcej do czynienia z rzecznikami dyscyplinarnymi. Niegdyś student prof. Krystyny Pawłowicz. – Była bardzo dobrym wykładowcą, chodziłem do niej na wykłady i zdałem. Były ciekawe. Pani profesor jako nauczyciel akademicki była bardziej interesująca niż jako poseł czy polityk. Nadal słucham z uwagą wypowiedzi pani Pawłowicz choć teraz się z nimi nie zgadzam – mówił dziś w Koninie.

Sędzia Igor Tuleya, niesamowicie skromny, ale i pewny swoich racji, opowiadał o obecnym systemie sądowniczym w Polsce. Jak podkreślał, trzecia władza - władza sądownicza nigdy nie była tak silna jak pozostałe z trójpodziału, zawsze jednak była niewygodna dla rządzących. – Z tym co dzieje się w ostatnich latach, my sędziowie się jeszcze nie spotkaliśmy. W moim odczuciu niezawisłość sędziów jest zagrożona. Doczekaliśmy takich czasów, że nie boję się powiedzieć, iż nie ma różnicy pomiędzy naszym krajem a Rosją, Białorusią czy nawet Turcją. I tam, i tutaj sędziowie są ścigani za wydawane orzeczenia. Są nie tylko ścigani dyscyplinarnie za wyroki, które wydają, ale również są ścigani postępowaniami karnymi – mówił, podając oczywiście przykłady z ostatnich lat. I jak udowadniał, nie chodzi tu o dobro sędziów, ale obywateli. – Chodzi przecież o to, by sędziowie byli rzeczywiście niezawiśli i nie obawiali się restrykcji, które mogą ich spotkać za wyrok, który nie spodoba się rządzącym – wyjaśniał.

Koninianie pytali także co sądzi o planowanych zmianach w strukturach sądów w Polsce – wygaszeniu obecnie funkcjonujących i powołaniu ich na nowo – tylko w formie sądów regionalnych i okręgowych. I tego obawia się sędzia Tuleya, gdyż jego zdaniem, weryfikacja sędziów, może doprowadzić do tego, że niewygodni mogliby nie zostać powołani i przestaliby być sędziami. Igor Tuleya mówił o także o procedurach nieprzystających do XXI wieku, czy niezależności sądownictwa od prokuratury. – Obie funkcje – ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego - nie powinny być połączone i niedobrze, gdy czynny polityk sprawuje obie. Jak tu mówić o niezależnej prokuraturze? – pytał.

Wśród publiczności w Młodzieżowym Domu Kultury zasiadł także prezydent Piotr Korytkowski. Zapytał Igora Tuleyę o, jak to ocenił, proces łamania prawa, który ma miejsce w Polsce od października 2015 roku. – Co najgorsze, stanowione jest nowe prawo i na jego podstawie kolejne, złe. Do tego kontekst Trybunału Konstytucyjnego, jak i Krajowej Rady Sądownictwa. Mam nadzieję, że przyjdzie taka chwila, że będzie trzeba to wszystko odkręcić. Jak dojść do tego momentu, od którego znów będziemy zaczynali budowanie stabilnego prawa? – pytał Piotr Korytkowski. Sędzia, powołując się na profesora Matczaka, stwierdził, że nie da się naprawić tego, co się dzieje, przy pomocy jednej ustawy. – Nie wolno leczyć dżumy, cholerą. Proces naprawczy trzeba rozłożyć w czasie i on będzie trwał. Metodą drobnych kroków należy weryfikować przepisy, które funkcjonują – stwierdził gość Akademii Demokracji.

„W moim odczuciu niezawisłość sędziów jest zagrożona”. Igor Tuleya gościem Akademii Demokracji
„W moim odczuciu niezawisłość sędziów jest zagrożona”. Igor Tuleya gościem Akademii Demokracji
„W moim odczuciu niezawisłość sędziów jest zagrożona”. Igor Tuleya gościem Akademii Demokracji
„W moim odczuciu niezawisłość sędziów jest zagrożona”. Igor Tuleya gościem Akademii Demokracji
„W moim odczuciu niezawisłość sędziów jest zagrożona”. Igor Tuleya gościem Akademii Demokracji
„W moim odczuciu niezawisłość sędziów jest zagrożona”. Igor Tuleya gościem Akademii Demokracji
„W moim odczuciu niezawisłość sędziów jest zagrożona”. Igor Tuleya gościem Akademii Demokracji



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Pytam
Na sali sa funkcjonariusze Sb to przypadek ?
Xmen
Ciekawe jaki wyrok by wydał pan Tuleja na jakiegoś działacza PIS ?
PO KO
To tylko zwykła Tuleja i nic więcej.
Niech starsi panowie odejdą na emeryturę.
Niestety sądownictwo takie jak polityka. Wszystko uwikłanie w politykę. System komunistyczny, ma się cały czas świetnie, mimo, że przegrali wybory. To oni doprowadzili do tego co mamy. Brak zaufania, nierzetelność. Panowie prawnicy czują się jak bogowie. Nikomu nawet nie śni się, żeby ustąpić. Dlatego w każdym zawodzie powinno być tak, że po osiągnięciu wieku emerytalnego czas na emeryturę.Nie zamieszać, tylko odejść. Nie powinno być wyjątków.
Obserwator nadwarciański
W moim odczuciu brak sprawiedliwości....w wymiarze sprawiedliwości jest o wiele bardziej ważniejszym czynnikiem niż prywatne widzi mi się jednego z tysięcy sędziów w Polsce... należy wzmocnić pozycję ławników, tak jak w USA silną pozycję ma ława przysięgłych....