Policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego, podczas legitymowania młodego mieszkańca Konina znaleźli przy nim 100 tabletek ecstasy i kilka porcji marihuany. Już usłyszał poważne zarzuty. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.
Mundurowi patrolujący ulice Konina w czwartek 18 kwietnia około godz. 18.30, na ul. Piłsudskiego natknęli się na młodego koninianina. Chcieli wylegitymować 18-latka, ale ten w trakcie rozmowy był bardzo zdenerwowany.– „Policyjny nos” podpowiadał, że nie jest to zwykły młody człowiek przechadzający się ulicą. Kilka chwil później powód tak silnego zdenerwowania był wyjaśniony. 18-latek miał przy sobie zawiniątko, a w nim 100 tabletek i prawie 5 gramów suszu roślinnego – informuje Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji. Badania testerami potwierdziły, że są to tabletki ecstasy i marihuana. Będzie to jeszcze potwierdzane laboratoryjnie. Mężczyzna został natychmiast zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Następnego dnia, w piątek 19 kwietnia, usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Nie przyznał się jednak do jego popełnienia i odmówił składania wyjaśnień. Za popełnione przestępstwo stanie przed sądem. Grozi mu do 10 lat więzienia.