Dzisiaj znów protestowali pracownicy Zespołu Elektrowni „Pątnów-Adamów-Konin”. Przed biurowcem zebrało się kilkaset osób. Pracownicy elektrowni nie zgadzają się z decyzją zarządu firmy w sprawie zawieszenia wypłaty comiesięcznych premii. Obawiają się też, że nie zostanie im wypłacona roczna nagroda.
5 lutego pełniący obowiązki prezesa ZE PAK Marcin Ginel poinformował związki zawodowe, że pracownikom nie zostaną wypłacone premie. Następnego dnia wystosował do załogi list otwarty, w którym opisywał trudną sytuację na rynku energii. Wczoraj pracownicy dwukrotnie protestowali przed biurowcem zarządu. Dzisiaj też wyrazili swój sprzeciw wobec decyzji zarządu. Na placu ponownie zebrało się kilkaset osób.
Jak mówią związkowcy, wszystko wskazuje na to, że to jest dopiero początek. – Do końca czerwca wypłacano pracownikom nagrodę roczną. Jej też pewnie nie będzie – mówią.
Wczoraj po południu do elektrowni przyjechał Wiesław Walendziak, przewodniczący Rady Nadzorczej ZE PAK-u. Apelował do związkowców, by dali zarządowi trzy tygodnie.