Dziś pierwszą konferencję zwołał kandydat na prezydenta Konina, Karol Kuznowicz. Kandydat, o którym najmniej wiadomo, zaprosił mieszkańców, by przedstawić im swój program wyborczy. Niestety nie wielu z tego skorzystało. A przygotował się. Jego ruch społeczny „Alternatywa dla Konina” stworzył ośmiostronicowy program, czasem do bólu wręcz szczegółowy. Znajdziemy tam coś o inwestycjach i przedsiębiorczości, o młodzieży, która jest przyszłością miasta, o geotermii, placówkach kulturalnych, zieleni miejskiej, sporcie i rekreacji, straży miejskiej czy reanimacji placu Zamkowego i placu Wolności. Jak zapowiadał Karol Kuznowicz, program od jutra będzie dostępny w internecie. – Alternatywa dla Konina jest organizacją społeczną, składającą się z mieszkańców Konina. Jesteśmy z różnych kierunków zawodowych - od nauczyciela, chemika, po socjologa i przedsiębiorcę, są osoby w różnym wieku, reprezentujemy całą gamę. Jesteśmy organizacją apolityczną, dla nas polityką są mieszkańcy Konina, to największa siła, która pozwoli nam ruszyć Konin ze stagnacji – mówił Karol Kuznowicz, twierdząc, że jako prezydent miasta dopuści do głosu tych, którzy obecnie nie mają siły przebicia.
Karol Kuznowicz jest koninianinem z czwartego pokolenia. Ma żonę, która pomaga mu w kampanii oraz dwóch synów, obaj pracują za granicą.