Trzech żołnierzy zatrzymało Centralne Biuro Antykorupcyjne. Wśród nich jeden z Konina. To komendant WKU. Sprawa dotyczy brania łapówek za pośrednictwo w załatwianiu spraw związanych z poborem do służby przygotowawczej w armii.
W biurze prasowym CBA poinformowano nas, że zatrzymano trzech żołnierzy. Jeden z nich jest pułkownikiem z Warszawy, drugi to podpułkownik z Kutna oraz chorąży 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu. – Te osoby zostały zatrzymane przez funkcjonariuszy z poznańskiej delegatury CBA. Z udziałem żandarmerii wojskowej i Służby Kontrwywiadu Wojskowego. W związku z tym, że żołnierza może zatrzymać tylko żołnierz – usłyszeliśmy w biurze prasowym CBA.
Coraz głośniej mówi się o tym, że podpułkownik z Kutna to komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień w Koninie.
Jak nas poinformowano w CBA, pułkownik będzie miał zarzuty za pośrednictwo w załatwianiu spraw związanych z poborem do służby przygotowawczej w armii. Pozostali to pomocnicy.
Próbowaliśmy
skontaktować się z rzecznikiem WKU w Koninie, ale jego telefon nie odpowiada.
NOWE INFORMACJE:
Jak czytamy na stronie CBA, funkcjonariusze z Poznania zatrzymali pułkownika, podpułkownika oraz starszego chorążego. Zatrzymani usłyszą w poznańskiej prokuraturze do spraw wojskowych zarzuty związane z płatną protekcją.
Delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Poznaniu prowadzi śledztwo pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu w sprawie przyjmowania w okresie 2015- styczeń 2016 w Powidzu i w Warszawie korzyści majątkowych lub osobistych związanych z powoływaniem do Narodowych Sił Rezerwowych, do zawodowej służby wojskowej lub za przeniesienie na wyższe stanowisko.
Jak informuje Piotr Kaczorek z CBA, agenci z delegatury w Poznaniu, wspólnie z żołnierzami ŻW i Służby Kontrwywiadu Wojskowego, zatrzymali trzech oficerów: pułkownika służącego warszawskim Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, podpułkownika – komendanta Wojskowej Komendy Uzupełnień w Koninie oraz starszego chorążego z 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu.
Funkcjonariusze CBA przeszukują miejsca ich zamieszkania i pobytu, a także pomieszczenia służbowe. Zatrzymani usłyszą w poznańskiej prokuraturze do spraw wojskowych zarzuty związane z płatną protekcją.