W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Wydarzenia dnia

Adrian Moralewski przebiegł 42 kilometry dla swoich nauczycieli. Jest najmłodszym maratończykiem w Koninie

2017-05-03 07:05:00
Olga Boksa
Napisz do autora
Adrian Moralewski przebiegł 42 kilometry dla swoich nauczycieli. Jest najmłodszym maratończykiem w Koninie

Wśród 17 tysięcy biegaczy tegorocznego ORLEN Warsaw Marathon był i 19-letni Adrian Moralewski. Jak mówi pobiegł, by podziękować swoim nauczycielom wychowania fizycznego, którzy zauważyli jego talent i sprowokowali do dalszych treningów.

Adrian jest uczniem Zespołu Szkół Budownictwa i Kształcenia Zawodowego w Koninie. Kończy właśnie 3 klasę. Biegał już w szkole podstawowej, choć absolutnie nie było to jego pasją. Dopiero kiedy rozpoczął naukę w „budowlance” zauważyli go nauczyciele wychowania fizycznego, również biegacze. Jak sam mówi, wzięli go pod swoje skrzydła. – Przez wszystkie lata podstawówki i gimnazjum brakowało mi właśnie tego zapału u nauczycieli, tej charyzmy... Dlatego moja pasja narodziła się dopiero w szkole średniej. To wuefiści namówili mnie do przebiegnięcia pierwszej „dziesiątki” i od razu złamałem granicę 40 minut. Właśnie wtedy zacząłem się zastanawiać nad granicami ludzkiego ciała i psychiki, bo nigdy nie chciałem biegać szybko, tylko daleko – mówi Adrian.

W pierwszej klasie Adriana „prowadził” Radosław Skalski. Jak mówi chłopak, to on położył fundamenty pod wszystko, co działo się później. W drugiej klasie zainteresował się nim Radosław Wypychowski, trener do dziś. Oni obaj układali uczniowi nieodpłatnie plan treningowy, dawali rady, których nie miałby szansy usłyszeć nigdzie indziej. – Po tym wszystkim, co dla mnie zrobili przyszedł czas abym im się odwdzięczył. Postanowiłem przebiec maraton dla nich, dla swojej szkoły. Do tego wydarzenia przygotowywał mnie właśnie Radosław Wypychowski – mówi Adrian Moralewski. I udało mu się. Został pierwszym uczniem – maratończykiem w historii szkoły i jednocześnie najmłodszym maratończykiem w Koninie i okolicy. Jak przyznaje, warszawski bieg minął mu bardzo łagodnie. Bywało, że po 10-kilometrowych dystansach był bardziej zmęczony. – To wszystko za sprawą dobrego przygotowania – znów chwali swoich trenerów, jednocześnie zaznaczając, że każdy wuefista powinien działać z pasją.

Właśnie tego brak konińskim szkołom. Wielu nauczycieli działa na przysłowiowe „odwal się”, a nie tędy droga. Zachęcam wszystkich wuefistów, aby brali przykład z panów Radosława Wypychowskiego i Radosława Skalskiego. Dzięki temu ogromna większość młodych talentów będzie miała szansę zaistnieć – mówi chłopak. Z jego wyczynu dumny jest też dyrektor szkoły, Karol Leszczyński. – To bardzo piękny gest. Wiem, że mamy wspaniałych nauczycieli wychowania fizycznego. Czworo spośród nich to zresztą nasi absolwenci. To ludzie, którzy uczą, dając przykład swoim sposobem życia – mówi.

Adrian Moralewski chciałby w przyszłości biegać ultramaratony. Na własnej skórze poznać granice swojego ciała. Przyznaje, że jest totalnym abstynentem - nie pali, nie pije alkoholu. Trener wróży mu karierę, a chłopak liczy tylko, że uda mu się znaleźć sponsora, z którym mógłby się związać. To dziś równie potrzebne, jak talent i pasja, których ma w nadmiarze.

Adrian Moralewski przebiegł 42 kilometry dla swoich nauczycieli. Jest najmłodszym maratończykiem w Koninie
Adrian Moralewski przebiegł 42 kilometry dla swoich nauczycieli. Jest najmłodszym maratończykiem w Koninie



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Mimo wszystko...
Przemysław Gaj ukończył maraton na 3 miesiące przed 19 urodzinami, a Adrian na 2 co prawda, lecz nie zmienia to faktu że jest lepszy o 10min. W dodatku nie nabawił się żadnej kontuzji z tego co mi wiadome, dzięki przygotowaniom trwającym pół roku a nie jakiś miesiąc czy dwa
Wcale nie najmłodszy
Najmłodszy maratończyk w Koninie? Nieprawda. Konin doczekał się najmłodszego maratończyka w styczniu - wówczas 18latka z 3 LO.