Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
– To wydarzenie nie mogłoby się odbyć, gdyby nie rzesza osób, które z nami od lat współpracują – mówi Justyna Kałużyńska, szefowa konińskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zapraszając na 29 stycznia, bo wtedy odbędzie się 31. finał i jak zwykle będzie się dużo działo w mieście i regionie. Nie zabraknie happeningu na rondzie WOŚP, biegu „Policz się z cukrzycą” i oczywiście licytacji, a jednym z cennych gadżetów jest piłka z autografem Roberta Lewandowskiego.
W organizację WOŚP w Koninie włączają się instytucje, firmy, ale i indywidualne osoby. Nasz sztab to prawie 700 wolontariuszy, tym samym jest jednym z największych w kraju. Ostatnio został wyróżniony wyjątkową statuetką. – W Polsce jest ponad 1.000 sztabów, a tych statuetek wyprodukowano tylko 20. I jedną z nich otrzymał koniński sztab, który działa w Koninie, ale również w subregionie. Współpracują z nami od lat zaprzyjaźnione miejscowości, między innymi Wierzbinek, Skulsk, Kazimierz Biskupi, Kramsk, Golina czy w tym roku także Rychwał. Bardzo się cieszymy, że w taki sposób zostaliśmy wyróżnieni. Tak naprawdę tę statuetkę dedykuję wszystkim, którzy są z orkiestrą od lat, dla niej i z nią pracują – mówiła Justyna Kałużyńska prezentując statuetkę podczas konferencji w Galerii nad Jeziorem, gdzie po raz kolejny zostanie zorganizowany finał WOŚP.
– Staramy się, aby były atrakcje jak najbardziej przyciągające mieszkańców. To taki stały punkt programu dla naszego centrum. Nie tylko dla nas, ale i lokalnej społeczności – mówiła Anna Frydrysiak, dyrektor Galerii nad Jeziorem. – Między innymi zaprosiliśmy przedstawicieli młodego pokolenia, tiktokerów Anastazję Maciąg i Edzio Rap, którzy są bardzo popularni na tej platformie.
Konin po raz 13. włączy się w bieg „Policz się z cukrzycą”, który współorganizuje Klub Biegacza Aktywni Konin. Jak mówił jego przedstawiciel Ireneusz Niewiarowski, na początku było 70 uczestników i udało się zebrać 1.000 zł. – Ale lubimy bić rekordy. W związku z tym to się poprawiało i ta suma wzrastała. W ubiegłym roku od biegaczy udało się zebrać ponad 13 tysięcy złotych. Mamy oczywiście zamiar ten rekord pobić. Przygotowanych jest 300 numerów. Już ponad 150 chętnych się zgłosiło, mamy już więc około 10.000 złotych – mówił Ireneusz Niewiarowski. Można się zapisać na bieg do 25 stycznia, a później jeszcze 29 stycznia (od 10.00 do 12.30), czyli podczas finału WOŚP. Uczestnicy otrzymają medal, który został dzisiaj zaprezentowany. – Ten medal został dla nas specjalnie zrobiony. Jest wyjątkowy, dedykowany konińskiemu sztabowi – dodała Justyna Kałużyńska. – Biegniemy tradycyjnie wokół jeziorka, trasa jest krótka, nie ścigamy się. Mile widziany jest oryginalny, śmieszny strój – dodał Ireneusz Niewiarowski. Jak przyznał, co roku stara się podczas biegu mieć inne nakrycie głowy. W tym roku dzięki pomocy córki, pojawi się w czapce z napisem „SIEMA”.
Na pewno kolorowo i radośnie będzie również na rondzie WOŚP w Koninie, gdzie po raz kolejny odbędzie się happening. Towarzyszy mu hasło „żyj zdrowo w zdrowym świecie”, więc można spodziewać się motywu sportowego. Na miłośników sportu czeka także gratka podczas konińskiej licytacji, bo można na aukcji WOŚP zdobyć piłkę z autografem Roberta Lewandowskiego.
