W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Jobs First

Sport

Mazurkiewicz i Woźniak w sztabie reprezentacji!

2018-07-13 13:50:48

Mazurkiewicz i Woźniak w sztabie reprezentacji!

Tomasz Mazurkiewicz, do 2014 roku trener Sokoła Kleczew, został asystentem selekcjonera reprezentacji Polski, którym został wczoraj Jerzy Brzęczek. Andrzej Woźniak, wychowanek Górnika Konin został trenerem bramkarzy.

Tomasz Mazurkiewicz był trenerem Sokoła przez ponad dwa lata. Objął drużynę „biało-zielonych” przed startem sezonu 2012/13, a w listopadzie 2014 roku otrzymał ofertę z Lechii Gdańsk, w której był asystentem trenera Brzęczka. Jerzy Brzęczek i Tomasz Mazurkiewicz znają się jeszcze z czasów wspólnej gry dla poznańskich drużyn – Warty i Olimpii. Kiedy Brzęczek rozpoczynał swoją karierę trenerską postawił na zaufanego asystenta. Od tamtej pory ten duet się nie rozstaje i Mazurkiewicz był także w sztabie GKS-u Katowice oraz Wisły Płock, które prowadził aktualny selekcjoner reprezentacji.

To właśnie pod wodzą Mazurkiewicza Sokół osiągał najlepsze wyniki w Pucharze Polski, kiedy to dwukrotnie grał na szczeblu centralnym wygrywając z takimi drużynami jak Wisła Płock czy Zagłębie Sosnowiec. Zdobył także mistrzostwo i wicemistrzostwo III ligi. Teraz przed nim największe wyzwanie w karierze trenera.

Z kolei trenerem bramkarzy reprezentacji został Andrzej Woźniak, wychowanek Górnika Konin, były reprezentant Polski, znany głównie z meczu Francja – Polska z 1995 roku, kiedy powstrzymywał francuskie gwiazdy, dzięki czemu zyskał przydomek „Książę Paryża”. W reprezentacji zagrał 20 razy, a jako trener bramkarzy pracuje już od 2000 roku. Trenował m.in. bramkarzy Lechii Gdańsk, Widzewa Łódź, Lecha Poznań, Korony Kielce, czy Pogoni Szczecin.

Jakub Wieliński

na zdjęciu Tomasz Mazurkiewicz