Z tęczowymi flagami i transparentami wyruszył ulicami Konina Marsz Tolerancji. Do naszego miasta przyjechali mieszkańcy z różnych stron Polski – z Łodzi, Torunia, Warszawy i Poznania.
Marsz wyruszył z ronda „Solidarności”. Uczestnicy idą w kierunku placu Wolności w starej części Konina. – Nie możemy mieć sloganów z mową nienawiści – zaapelowali organizatorzy. – Mam nadzieję, ze marsz przebiegnie w spokoju.
Uczestnicy trzymają w rękach tęczowe flagi, ale nie brakuje
też biało-czerwonych i tych z barwami Unii Europejskiej.
– Wolność, równość, tolerancja”, „Różni znaczy równi”, „Chodźcie z nami”, „Nie ma zgody dla nienawiści”, „Konin dla równości”, „Cała Polska z nami”, „Nie dla zastraszania szkół”, „Równe prawa – wspólna sprawa”, „Tolerancja jest z młodzieżą” – głoszą manifestujący.
Na miejscu nie brakuje policjantów.
– „Żaden człowiek nie jest nielegalny", „Solidarność nasza bronią", „Trzymajmy się razem" – głoszą uczestnicy.
Na ulicy Wojska Polskiego na uczestników marszu czekała grupka kontrmanifestantów z transparentem: „Lekcja 1, temat: chłopak i dziewczyna to normalna rodzina". – Co was tak mało, chłopaki co was tak mało – usłyszeli ci pierwsi.
Przypomnijmy, że Marsz Tolerancji zorganizowała konińska młodzież,
jako manifest przede wszystkim przeciw nienawiści,
która dotknęła nie tak dawno konińskie II i III Liceum Ogólnokształcące, ale
także dla poszanowania wszystkich mniejszości w Polsce.
Uczestnicy właśnie dotarli na plac Wolności. – To niesamowite, że jest was aż tylu - mówią organizatorzy. – Młodzi ludzie chcą wolności równości.