Firmy zajmujące się usunięciem awarii mostu Unii Europejskiej jeszcze raz spróbują wyjąć zepsuty kabel. – Jeśli ta próba nie powiedzie się, będą realizować projekt, który jest przygotowywany – mówi Józef Nowicki, prezydent Konina.
– To co w tej chwili czynimy na rzecz usunięcia awarii i przywrócenia do ruchu całej przeprawy przez Wartę jest niedostrzegalne. To są nie tylko rozmowy, ale też wymiana korespondencji – mówi Józef Nowicki. – Mamy potwierdzoną na piśmie informację, ze strony tych firm, które usuwają awarię i zerwany kabel, że w najbliższym czasie podejmą kolejną próbę usunięcia tej części kabla zakleszczonej w dewiatorze betonowym. Dopiero jeśli ta próba nie powiedzie się, będą realizować ten projekt, który jest przygotowywany, czyli obejścia poprzez budowę nowych przyczółków i montaż nowego kabla.
Wykonawcy zapowiadają wyciągnięcie zepsutego kabla według nowego sposobu. Kiedy to się może stać? – Terminów nie chciałbym żadnych podawać, bowiem mam za mało podstaw do tego, by powiedzieć, że w kwietniu czy maju zostanie to zrobione. W miarę jak ta sytuacja będzie zmierzać do jednego czy innego rozwiązania, o tym poinformujemy – wyjaśnia prezydent Konina.