W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Przy cmentarzu wysiadają na polu. Starsi pasażerowie chcą przystanku

2017-05-29 07:09:00
Anna Chadaj
Napisz do autora
Przy cmentarzu wysiadają na polu. Starsi pasażerowie chcą przystanku

Pasażerowie dojeżdżający do cmentarza komunalnego w Koninie wysiadają na polu. - Fragment przy samej jezdni wyłożyliśmy kostką, ale to nie jest rozwiązanie. Przydałaby się w tym miejscu wiata – mówi Andrzej Pachulski, zarządca cmentarza komunalnego w Koninie.

Codziennie, szczególnie teraz, gdy zrobiło się cieplej, na cmentarzu komunalnym w Koninie wyraźnie wzrosła liczba odwiedzających. W przeważającej większości przy mogiłach swoich najbliższych pojawiają się osoby starsze. I właśnie one spotykają się z barierą. – Chodzi o brak przystanku – mówi pan Eugeniusz, który w tym roku skończył 79 lat. – Wysiadamy w polu. Najgorzej jest jak pada deszcz albo śnieg. Robią się lodowo-błotne zwały. Ja chodzę o kuli. Bardzo trudno wysiąść z autobusu, jak nie ma ani chodnika, ani przystanku.

Pasażerowie jako przykład podają przystanek tzw. powrotny. – Jest wysepka, chodnik i wiata z prawdziwego zdarzenia – pokazuje pan Eugeniusz. – Czy nie dałoby się podobnej zrobić dla dojeżdżających na cmentarz? Dobrym miejscem byłaby pętla, na której autobus czeka na powrotny kurs…

– Nie mieliśmy żadnych sygnałów na ten temat, ale na pewno się tą sprawą zainteresujemy – zapewnia Sławomir Matysiak, kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Koninie.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





wdowa
Cieszcie sie, że macie przystanek przy bramie głównej i możliwe że macie groby w tej części cmentarza. Co mamy zrobić my- też ludzie po 70 i często chodzący o kulach, a groby znajdują się na końcu cmentarza przy bramie od ul. Działkowej. Przejście z przystanku przy bramie głównej do końca cmentarza szczególnie w upały to gehenna. Do tego jeszcze powrót tą samą drogą. Ale kto zrozumie osoby bez pojazdów samochodowych jeżeli może podjechać pod cmentarz własnym samochodem. Ciężkie jest życie, ale nie dla wszystkich.
Xx
ARTYKUŁ JEST BEZ SENSU. AUTOBUSY JUŻ DAWNO SIĘ TAM NIE ZATRZYMUJĄ TYLKO NA PĘTLI POSTOJOWEJ.